~If you do not have them in yourself, limits do not exist~

Cześć! :) Dzisiaj po godzinie 12 miałyśmy razem z Weroniką busa do Szczyrku z Bielska. To pierwsza i mamy nadzieje nie ostatnia nasza wycieczka, na którą pojechałyśmy i organizowałyśmy sobie czas same. Na początku doszły nas słuchy ze na meczu ma zagrać między innymi Piotr Żyła, nie jestem fanką piłki nożnej i nigdy nią nie byłam jednak taki mecz z takimi zawodnikami mogłabym oglądać codziennie. Jak się później okazało na meczu nie było Piotrka Żyły, ale zamiast niego na boisku pojawili się jego koledzy Maciej Kot i Jan Ziobro oraz trener Łukasz Kruczek. Szybko postanowiłyśmy zaryzykować i przejść z trybun na drugą stronę gdzie siedzieli zawodnicy, jak się okazało można było tam bez problemu przebywać i podchodzić, prosić o autografy czy zdjęcia. Tyle emocji jak na jeden dzień i z trudem mogłyśmy ustać w busie wracając do domu. Miałyśmy w planach jechać do Wisły na letnie zawody, jednak rodziny wyjazd na wakacje zmienił nasze plany. Chciałyśmy mieć zdjęcie ze skoczkami i mamy nietypowe...

Hejka! Wow minęło już prawie 2 tygodnie od całego zamieszania w naszej szkole spowodowanego przyjazdem gości z 5 państw zagranicznych. Miałam napisać tą notke w najbliższym czasie,  zaległości i to że ten tydzień był strasznie męczący i tyle sie działo kompletnie zapomniałam że warto by było o tym napisać. Pewnie wiecie że w listopadzie byłam na wymianie i teraz to u mnie w domu zawitała dziewczyna z Litwy. Na początku obawiałam się że nie poradze sobie z porozumiewaniem sie. Podczas całego pobytu byliśmy w Pszczynie, Krakowie, mieliśmy dużo warsztatów w szkole był grill który zorganizowała moja koleżanka same z Moniką( tak miała na imie dziewczyna która przyjmowałam) wybrałyśmy sie na pizze, oczywiście wyjście na kręgle i wspólne spotkanie na bo...

Cześć! :) Od czego by tu zacząć... na wycieczce byliśmy wczoraj, na prawdę gościom Kraków bardzo się spodobał. Tak niedawno jechałam po Monikę, a teraz już minęło kilka godzin od momentu kiedy wszyscy zalani łzami żegnaliśmy się. Krótki post odnośnie całego comenius'a napisze jutro lub w najbliższym czasie. W Krakowie spędziliśmy ponad 8 godzin. Akurat natrafiliśmy na obchody 650-lecia uniwersytetu Jagiellońskiego. Zjedliśmy obiad w restauracji, dużo zwiedzaliśmy a potem mieliśmy czas wolny dla siebie. Kraków to piękne miasto, zostawiam was ze zdjęciami. Do zobaczenia! :))

Hej! :) Majówka powoli dobiega końca, ja dopiero dzisiaj wybrałam się na majówkową wyprawę, ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale. Nie ukrywam że jak na maj, pogoda mnie zaskoczyła. Już jutro spodziewam się gościa zza granicy. Wędrowaliśmy jakieś 4/5 godzin, więc nie tak długo. Myślę że zamiast okularów przeciwsłonecznych powinnam była zabrać rękawiczki. Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszej wycieczki zaraz pójdę się spakować do szkoły ale już we wtorek projekt comenius i tak do soboty. Poniżej dodaje kilka zdjęć z dzisiaj. Do zobaczenia! :))) Najperw żółtym szlakiem Później czarnym Z fioletową krową "czyste" buty