Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Morskie Oko | Winter 2017

Obraz
Dobry wieczór wszystkim! Dwie godziny temu wróciłam ze spontanicznej wyprawy z moją ciocią nad Morskie Oko. Byłam już drugi raz nad Morskim Okiem raz jesienią, ale naszym marzeniem było zobaczyć Zamarznięte Morskie Oko, po prostu zimą. Słoneczna pogoda, wszystko się ułożyło. Po 2 godzinnym marszu do celu zobaczyłyśmy Morskie oko przykryte grubą warstwą śniegu, można było bez problemu wejść na przykrytą lodem i śniegiem taflę. Specjalne zejście przy pomocy lin i wydrążonych w śniegu ścieżek ułatwiło zejście. Miałyśmy wybrać się jeszcze kolejką na Kasprowy Wierch ale niestety zabrakło nam czasu.

Rusinowa Polana

Obraz
Hejka wam wszystkim! Ostatnio wspomniałam, że w czwartek wyjeżdżam na ferie zimowe. W tym roku jak od trzech lat znowu zawitałam w Bukowinie Tatrzańskiej. Trzy lata temu razem z moją ciocią i mamą wybrałyśmy się na Rusinową Polanę, jednak gęsta mgła nie pozwoliła nam nacieszyć się pięknymi widokami jakie tam są. W tym roku było zupełnie inaczej piękne słońce, śnieg dookoła. Nie chcieliśmy schodzić na dół, cały czas podziwialiśmy piękną panoramę Tatr. Zachęcam was do wybrania się w to miejsce. Droga nie jest trudna, zimą miejscami jest trochę ślisko, widoki zapierają dech w piersiach, do południa nie ma dużego ,,ruchu". Zobaczcie sami:

Morskie Oko | Dolina Pięciu Stawów Polskich

Obraz
Witam wszystkich już w Nowym Roku! :) Dzisiaj znowu chciałabym nadrobić zaległości , tym razem górskie klimaty. W październiku 2015 roku znowu zawitałam w Tatry. Odwiedziłam po raz drugi Dolinę Pięciu Stawów Polskich oraz po raz pierwszy Morskie Oko. Początek października to moim zdaniem idealna pora na wędrówkę po Tatrach. Piękna pogoda, jeszcze bez śniegu. Zazwyczaj jeżdżę w Tatry właśnie końcem września, początkiem października, jeśli chodzi o pogodę nigdy się nie zawiodłam. Mimo braku śnieg i tak zawsze należy uważać. Najpierw wybraliśmy się do Morskiego Oka a następnie do Doliny Pięciu Stawów drugi dzień spędziliśmy na termach nocowaliśmy jak zwykle w Bukowinie do której znowu zawitam za kilka dni. A czy jest tutaj może ktoś kto pamięta moją pierwszą górską wyprawę którą się podzieliłam tutaj na blogu? Jeśli nie? koniecznie sprawdźcie --->  KLIK