Barania Góra 1220 m n.p.m

Cześć kochani! Dawno nie było notki na blogu. Wczorajsza wycieczka stała się świetną okazją do tego aby coś tu napisać. Barania Góra to ostatni szczyt jaki został mi do zdobycia jeżeli chodzi o pasmo Beskidu Śląskiego. Wybraliśmy trasę niebieskim szlakiem z Wisły-Czarne. Całość trasy zajęła nam 4.5 godziny. Po drodze mijaliśmy spektakularne kaskady Rodła. Jadąc do Wisły z Cieszyna, pogoda zachwycała, bardzo dobra przejrzystość. Na szczycie złapał nas deszcz, chwilę poczekaliśmy i mogliśmy podziwiać piękna panoramę rozciągającą się ze szczytu Baraniej Góry. Poniżej kilka zdjęć, robionych telefonem, ale mam nadzieję że jakość będzie wystarczająco dobra. Dobrej niedzieli dla Was! :)