Wednesday in Cieszyn
Dzisiejszy dzień spędziłam jako wolontariuszka z pensjonariuszami z 3 domów opieki społecznej z Bielska-Białej, tak jak już wcześniej pisałam wolontariuszką jestem od gimnazjum. Bycie wolontariuszem to świetna sprawa, dzisiaj trochę pozwiedzaliśmy, jednak nie wszyscy byli w stanie chodzić niektórzy woleli posiedzieć na ławce, po prostu porozmawiać. Na początku zwiedzaliśmy muzeum Zofii Kossak w Górkach Wielkich a następnie przejechaliśmy do Cieszyna.
Promieniejesz sis :*
OdpowiedzUsuńMoje koleżanka też udziela się jako wolontariuszka i czerpie z tego mnóstwo radości. Nie raz próbowała mnie do tego przekona :)
OdpowiedzUsuńWolontariat jest cudowny, musze przyznac ze sie troche balam ;) ale Ci ludzie wbrew pozorom maja naprawde duzo energii i sa wspaniali :D
Usuń