~If you do not have them in yourself, limits do not exist~

Kraków nocą Kraków dniem dla mnie Kraków jest cudowny o każdej porze dnia! Jednak dopiero w czwartek udało mi się zobaczyć go nocą. Przy rynku mnóstwo kawiarni, restauracji przy których pala się takie jakby kominki ana każdym krześle jest koc. To musi być coś niesamowitego siedzieć tak przy rynku ja byłam tylko w coffeheaven, w Krakowie większość z takich kawiarni czy barów szybkiej obsługi posiada podziemne sale do siedzenia. Kraków to miasto, w którym panuje niesamowita, przyjazna atmosfera mnóstwo ludzi zachęcających do przyjścia do ich lokalu, przebierańcy no i cudowne zabytki. Muzeum podziemia jest to miejsce, które warto zobaczyć będąc tam niestety mam parę zdjęć na telefonie, ponieważ dopiero podczas zwiedzania dowiedziałam się, że można robić zdjęcia, ale bez lampy. Może kilka zamieszczę na twitterze. Z Natalią

Ostatnia piątkowa wycieczka odbyła się do Żywca, to muzeum zajmuje u mnie drugie miejsce. Polecam każdemu taką wycieczkę świetna lekcja historii, a dla mnie wczoraj też i angielskiego, ponieważ mieliśmy angielskiego przewodnika. Myślę, że większości rzeczy nie da się opisać trzeba tam po prostu być. Mi najbardziej podobała się podróż w czasie i kręgle oczywiście nie takie jak mamy dzisiaj. Przed lub po zwiedzaniu można udać się na degustację piwa lub soku. Kręgle

Hello! Powracam po całym tygodniu na prawdę wykończona i bardzo zdenerwowana. Wymiany są genialnym doświadczeniem, ale nie kiedy przyjeżdża do Ciebie 15-letnia dziewczyna, która nie uczy się języka angielskiego i w dodatku pali. Moim zdaniem wymiana z gimnazjum była dużo bardziej zorganizowana niż ta. Pomińmy już tą porażkę przejdźmy do cudownej czwartkowej wycieczki do bajkowego, cudownego Krakowa. Może i było okropnie zimno, pochmurno jak to na listopad przystało. Mimo tego, że było okropnie zimno Kraków nocą jest warty marznięcia a post z cudownymi zdjęciami pojawi się już dzisiaj. Moim zdaniem Kraków jest jednym z najpiękniejszych dużych miast. Rok temu na wymianie też zwiedzaliśmy Kraków, ale nie tak dokładnie jak w tym roku! Obecnie w Krakowie trwają przygotowania do jarmarku świątecznego.

Witajcie kochani! Wiem wiem, jest już połowa listopada a ja dopiero pisze ulubieńców. Wszystko przez ogrom nauki jaki miałam w ostatnim czasie, już jutro przyjeżdża do mnie na wymianę dziewczyna z Włoch, jadę na dwie na wycieczki na pewno napisze notkę. Przejdźmy do Ulubieńców! Jak zwykle było mi ciężko wybrać piosenkę miesiąca więc wybrałam kilka, każda z nich o zupełnie innym klimacie. Filmem tego miesiąca zostaje film mojego ulubionego Tima Burtona i oczywiście z Johnym Deppem i Heleną Bonham-Carter. Sweeney Todd: demoniczny golibroda z fleet street. Byc może efekty specjalne w tym filmie nie są zbyt realistyczne jednak musical godny obejrzenia! Sucharem tego miesiąca zgodnie z obietnicą daną Weronice zostaje suchar który mi kiedy opowiedziała.                                                                  ...