Parasailing

Jak już wcześniej pisałam kolejne marzenie spełnione tego samego dnia kiedy dowiedziałam się, że dostałam się na swoje wymarzone studia, ale o studiach pewnie będzie jeszcze okazja coś napisać. Ten wpis poświęcony będzie parasailingowi. Czyli lotem spadochronem, który ciągnięty jest przez łódkę. W powietrzu jest się 10 minut na koniec przy lądowaniu krótkie zanurzenie samych nóg w wodzie i po chwili znów siedzi się na motorówce. Piękne widoki i wspaniały prezent urodzinowy, czyli kolejne marzenie spełnione i dzień pełen wrażeń. Oczywiście zdjęcia robiła moja mama, która dowiedziała się że może siedzieć na motorówce i robić zdjęcia.
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Studenckie ferie zimowe | Lachowice w obiektywie

Bad Ischl & Hallstatt

Barania Góra 1220 m n.p.m