~If you do not have them in yourself, limits do not exist~

Hejka! :) Wczoraj był jeden z najlepszych dni tych wakacji. Druga samodzielna wyprawa bez rodziców w góry i dni naszego miasta. Wczorajszego dnia przeszłam 15,5 km, w samych górach. Musiałam jeszcze iść kawałek do domu aby przebrać się na koncerty, wrócić się z powrotem i wrócić z koncertów do domu. Najgorsze było to, że gdy wracałyśmy zaczęło okropnie padać. Dzisiaj nie wiadomo czy gdzieś pójdziemy bo dalej padać. Wyjechaliśmy o godzinie 7 a wróciliśmy przed 18. Na początku naszej wyprawy wyjechaliśmy kolejką do góry do schroniska na Javorovy Vrch, potem spod schroniska przeszliśmy dalej na Ropice, ale tam nie byliśmy nawet w schronisku tylko na chwilę się zatrzymaliśmy. Dalej na Slavice i 30 minut do parkingu. Beskid śląsko-morawski jest cudowny piękne widoki na Pilsko czy Babią Górę. Niestety nie zdążyłam na rodzinny koncert Golec uOrkiestry, ale byłam na koncercie Stachurskiego. Koncert Budki Suflera oglądałam zza kulis. Dzięki rodzinnym znajomością mogłam razem z Weroniką wejść na...

Cześć! Wczoraj byłam na zakupach szkolnych jeszcze tylko muszę poczekać na podręczniki. Ostatni długi weekend spędziłam w Lachowicach. W końcu udało mi się i pogoda pozwoliła mi pojeździć na quadzie i porobić trochę zdjęć. Niedaleko jest wodospad idealne miejsce na przypomnienie sobie wspomnień związanych ze Słowenią, chociaż ten jest nieco mniejszy haha. Już wkrótce podzielę się z wami zakupami we Wrocławiu i ręcznie robioną biżuterią :)) Do Zobaczenia!

Kopalnia złota w Złotym Stoku to kolejne miejsce które mogę bez zastanowienia polecić. Przewodnicy ajcy tam oprowadzają potrafią doprowadzić każdego do łez! Wycieczka trwa około godzinę na sam koniec z kopalni wyjeżdża się kolejką, którą przewodniczka nazwała ,, Pendolino". Niedaleko kopalni znajduje się park linowy Skalisko jest on jednym z większych parków linowych zajmuje powierzchnie ok. 7 ha. W kopalni można tez przeczytać mnóstwo tablic ostrzegawczych, które kopalni podarowali turyści. Zostawiam was ze zdjęciami! :)

Cześć! Uff.. w końcu mogę napisać dalszą część postów. Moja kuzynka gra już niecały rok w tenisa, podczas mojej wizyty miała trening. Jestem osobą, która nie znosi oglądania piłki nożnej w telewizji, jednak tenis jest wyjątkiem. Ta dyscyplina sportu najbardziej mi się podoba ze względu na to, że wśród oglądających mecz panuje spokój i cisza. trener mojej kuzynki doradził mi usiąść na miejscu sędziego i miał racje zdjęcia były o wiele lepsze. Zaraz obok mecz rozgrywali zawodnicy ligi Belgijskiej. Pomyślałam sobie, że to będzie kolejna seria postów ,, w obiektywie". Mimo, że na temat swojego fotografowania słyszę dużo negatywnych komentarzy, naprawdę kocham robić zdjęcia i będę to robić dalej! :)

Pałac nie zamek.. przewodnik powtarzał to za każdym razem podając wiele przykładów nawet z samej literatury o tym jak wiele osób myli pałac z zamkiem. Ostatnio coś często bywam w pałacach i zamkach a coraz rzadziej w górach może wkrótce to się zmieni. Pałac jest w trakcie renowacji i dlatego nie wszędzie mogliśmy być mam nadzieje, że uda mi się jeszcze go zwiedzić po zakończeniu prac renowacyjnych. Co najbardziej mnie tam zafascynowało kiedy Marianna Orańska odeszła od swojego małżonka, ponieważ nigdy go nie kochała ten aby ja upokorzyć zakazał jej wchodzenia do pałacu głównym wejściem, musiała wchodzić przez okno. Ja na dziś kończę, ale jutro znowu postaram się coś dodać.